Ślub naszego dziecka to niezapomniana okazja. Widzieć najważniejszą dla nas osobę, którą długimi latami wychowywaliśmy, idącą do ołtarza, by przysiąc miłość swojej drugiej połówce to przepiękna, niepowtarzalna chwila. Chcemy, by wszystko przebiegało i wyglądało wtedy idealnie – łącznie z nami samymi. Chociaż wszyscy wiemy, że formalny, elegancki strój na ślubie to podstawa, nie zawsze jesteśmy pewni tego, jakie dodatki będą odpowiednie. Na co się zdecydować?
Wybór stroju na wesele dla mężczyzny wydaje się pozornie prosty – każdy z nas ma w szafie mniej lub bardziej pasujący garnitur, który wystarczy tylko nieco odświeżyć, aby idealnie nadawał się na tego typu celebrację. W końcu martwienie się o ślubne kreacje to domena kobiet: panom wystarczy prosta, elegancko, uniwersalna marynarka, spodnie w kant, biała koszula i pasujący krawat. Takie podejście nie sprawi, że zajedziemy daleko – nie chodzi o byle wieczorne wyjście czy nic nie znaczącą imprezę, ale o ślub. I to nie byle jaki: ślub naszego syna, wyjątkowa, specjalna okazja, która wzruszy każdego ojca, nieważne, jak dobry jest w powstrzymywaniu łez. O to, by wszystko tego dnia poszło po naszej myśli warto zadbać – i nie zostawiać wszystkiego w rękach pań, bo one z pewnością mają wystarczająco roboty. Jesteśmy w końcu wystarczająco samodzielni, aby bez pomocy małżonki zadbać o to, by wyglądać dobrze, prawda?
Na początek: o stanowczych ślubnych „nie”. Po pierwsze i najważniejsze: to nie my jesteśmy tego dnia najważniejsi. Nawet, jeśli uwielbiamy swoimi wymyślnymi stylizacjami oczarowywać innych i przyciągać wzrok pań bądź panów, to należy pamiętać, że nie powinniśmy przesadzać z ekstrawagancją naszego stroju. Jesteśmy tu, by wspierać nasze ukochane dziecko i zadbać o to, by ten szczególnie ważny dzień przebiegł bez żadnych potknięć.
Prosty, klasyczny, oficjalny garnitur budzi respekt i pokazuje, że mamy klasę – bez potrzeby nadmiernego zwracania na siebie uwagi. Po drugie: żadnych koszul na krótki rękaw. Wielu panów popełnia to modowe faux pas, ale pod żadnym pozorem nie powinno się zakładać pod marynarkę koszuli na krótki rękaw. Elegancki ojciec Pana Młodego wybierze klasyczną koszulę na długi rękaw, najlepiej z mankietami zapinanymi na spinki – to idealny wybór na tak wyniosłą okazję.
Pytanie nurtujące każdego mężczyznę stojącego przed koniecznością ubrania się w coś oficjalnego: co będzie lepsze, muszka czy krawat na wesele? Zacznijmy od podstaw. Jeśli zamierzamy założyć smoking lub frak, to wybór został już podjęty za nas – do tych strojów zakładamy zawsze, bez wyjątku, elegancką, białą lub czarną muchę jedwabną. Krawat bądź mucha do garnituru będą pasować zawsze, więc jeśli zakładamy na ceremonię klasyczny garnitur ślubny, to wybór dodatku na szyję jest całkowicie zależny od naszych upodobań. Przyjęło się, że mucha na ślub będzie wyborem bardziej eleganckim i bardziej oficjalnym niż klasyczny krawat, nie zawsze jest to jednak prawdą.
Lepiej sprecyzować: dobrze dobrana(!) mucha na ślub będzie niezwykle eleganckim wyborem. Oczywiście, krawat w żadnym stopniu nie uczyni naszego stroju nieformalnym. Jednolity, klasyczny krawat również będzie wyglądać świetnie. Jednakże, warto jednak postawić na tradycyjną formę elegancji jako ojciec pana młodego – mucha sprawdzi się na ślub idealnie. Jak właściwie dobrać muszkę do swojego stroju? Cóż, należy przede wszystkim pomyśleć o dobraniu elementów stroju do muchy – koszula z kołnierzykiem włoskim nie będzie komponować się z nią najlepiej.
Dobrze również dobrać do muchy koszulę z zakrytymi guzikami. Najczęściej na tego typu formalne okazji stawia się na sprawdzoną, jednolitą muchę satynową – muchę we wzory najlepiej zostawić na inną okazję. Mucha powinna być klasyczna, wiązana, gdyż gotowe muchy są dedykowane raczej „luźniejszym” kreacjom. Kwestia doboru koloru muchy do garnituru jest podobna, jak przy doborze krawata – do czerni możemy dopasować czerń, a w przypadku innych barw celujemy w nieco ciemniejsze tony.
Komentarze (0)
Nowy komentarz